Pracownicy szybko przyzwyczaili się do zwierzaka. Kociak szybko zadomowił się w gabinecie prezydenta. Zwierzę miało nieprawidłowo zrośniętą łapkę, prawdopodobnie po wcześniejszym wypadku. Kotek na weekend był zabierany przez jedną z pracownic Martę Jabłczyńską (pełnomocnik ds. niepełnosprawnych). To właśnie u niej w domu na stałe zamieszkał kot Tango. W związku z tym, że pracownicy oraz prezydent miasta przyzwyczaili się do obecności kota, podjęto decyzję o adopcji kolejnego zwierzaka. Jak poinformowała nas rzecznik Urzędu Miasta, Natalia Wypiór, w mysłowickim magistracie zamieszkały dwa najbardziej doświadczone przez los koty ze schroniska: Zosia i Lucyna. Tak jak ich poprzednik, Tango, tak samo te kotki mieszkają w gabinecie prezydenta. Mają do swojej dyspozycji zabawki, drapak oraz kuwetę. Pracownicy Urzędu są zachwyceni nowymi lokatorkami, które powoli aklimatyzują się w nowym miejscu. Gdy wszyscy urzędnicy wyjdą do swoich domów, kotami opiekują się osoby pracujące w stróżówce.