wtorek, 15 października

Co ze schroniskiem?

Były wielkie plany i dobre wiadomości, aż w końcu zapanowała cisza… W Mysłowicach w miejsce zlikwidowanego schroniska dla bezdomnych zwierząt, prowadzonego przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, miało powstać schronisko miejskie. Miasto deklaruje, że nie rezygnuje z tych planów.
Poprzednie schronisko znajdowało się w bliskim sąsiedztwie targowiska przy ulicy Sosnowieckiej. Placówce groziła likwidacja, ponieważ nie spełniała norm dotyczących miedzy innymi odległości od innych zabudowań. Miasto miało wskazać Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami inną działkę, ale nie zrobiło tego, deklarując, że stworzy miejskie schronisko.

Siły na zamiary

Od kilku miesięcy w temacie miejskiego schroniska panuje cisza. Inwestycja okazała się być droższa niż przewidywano. Miasto dysponuje 2,5 mln złotych otrzymanymi z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic, twierdzi, że prowadzi rozmowy z firmami, które podjęłyby się budowy w tej cenie. Plan minimum to zbudowanie podstawowej części schroniska kontenerowego z myślą o dalszej rozbudowie. Środki muszą zostać wydane do końca roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *